|
Zamek "Pilcza" w Smoleniu |
U podnóży zamku "Pilcza" w Smoleniu zaczyna się szlak do Doliny Wodącej.
Idąc drogą w dół trafiamy po prawej stronie na niewielki mostek a po jego przekroczeniu ruszamy asfaltową drogą pomiędzy polami i wiejskimi zabudowaniami.
Już po chwili po lewej stronie wyłaniają się spośród drzew Skały Zegarowe a oglądając się za siebie widzimy zamek dumnie wznoszący się na skale.
|
Skały Zegarowe |
|
Skały Zegarowe |
|
Skały Zegarowe |
Za ostatnimi zabudowaniami wioski znajduje się utwardzony plac, na którym parkują samochody turystów, którzy dopiero z tego miejsca ruszają ścieżką przez pola by z bliska przyjrzeć się Skałom Zegarowym. Myśmy minęli je z daleka, czego teraz żałuję, bo nie tylko amatorom wspinaczek dane jest spojrzeć z ich szczytów na okolicę - kamienne schody i zamocowane łańcuchy pozwalają to uczynić zwykłym turystom.
My zaś ruszamy dalej, mijając pola i wkraczając w ocienioną drzewami drogę dostrzegamy przed sobą malowniczą skałę Biśnik.
|
Biśnik |
|
Biśnik - dojście do jaskini |
|
Biśnik |
|
Jaskinia Biśnik |
|
Jaskinia Biśnik |
|
Jaskinia Biśnik |
|
Jaskinia Biśnik |
W jaskini prowadzone są badania archeologiczne - znaleziono tam ślady bytności człowieka prehistorycznego - jest więc zamknięta dla zwiedzających.
|
Jaskinia Biśnik |
|
Jaskinia Biśnik |
Pozaglądaliśmy więc tylko do środka przez kraty, pozadzieraliśmy głowy oglądając szczyt olbrzymiej skały i ruszyliśmy z powrotem w stronę zamku.
Podczas drogi ponownie zerkaliśmy łakomie na Skały Zegarowe i wynurzający się przed nami zamek, które jednak wkrótce zniknęły nam z oczu, bo wkroczyliśmy do lasu by nie wracać tą samą trasą.
|
Skały Zegarowe |
|
Zamek "Pilcza" w Smoleniu |
Dużą niedogodnością był brak jakichkolwiek drogowskazów na trasie. W dwóch miejscach były, co prawda, ustawione duże tablice informacyjne - jedna o rzadkich roślinach w tym terenie, druga pod samą skałą Biśnik. O szlaku wiodącym do Skał Zegarowych informował jedynie parking i wydeptana wśród pól ścieżka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz