|
Zamek w Mirowie |
Zarówno do zamku w Mirowie, jak i do zamku w Bobolicach można dojechać asfaltową drogą i zaparkować niemal tuż pod nimi. Nie warto jednak wybierać takiego rozwiązania, bowiem zamki leżą niedaleko od siebie a górą prowadzi do nich malownicza ścieżka wijąca się wśród skał i zieleni.
|
W dali zamek Bobolice |
Już chwilę po wejściu na pierwsze wzgórze obok zamku w Mirowie widać w oddali siostrzany zamek w Bobolicach. Klucząc wśród skał zbliżamy się do niego coraz bardziej i znika nam z oczu tylko na moment - po zejściu z ostatniego wzgórza - by zaraz wynurzyć się na tle olbrzymiej łąki usianej skalnymi głazami.
|
Zamek w Bobolicach |
|
Zamek w Bobolicach |
|
Zamek w Bobolicach |
|
Zamek w Bobolicach |
Po zwiedzeniu zamku w Bobolicach zjedliśmy pyszne lody o nawiązujących do miejsca nazwach - "Biała dama" i "Czarny rycerz" - w leżącej pod zamkową górą kawiarni. Potem ruszyliśmy asfaltową drogą w dół, do parkingu pod zamkiem w Mirowie. Po obu stronach szosy podziwialiśmy lekko tylko jesienne krajobrazy.
Na koniec, zza zakrętu, ponownie wyłoniły się przed nami ruiny zamku w Mirowie.
|
Zamek w Mirowie |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz