poniedziałek, 3 listopada 2014

Pod wierchami Tatr II


Ciemnosmreczyński las


To jest mój najpiękniejszy sen...

Tam w pustce, ciemnych jezior głąb,
ciemnosmreczyński szumi las,
skał głuchych nad wodami zrąb,
uśpiony, wiekuisty Czas...

Od Ciemnych Smreczyn idzie szum
z niskiej doliny, z starych drzew,
i skał straszliwych cichy rum
owija w kołyszący śpiew...


Kazimierz Przerwa-Tetmajer
fragment 







 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz